Czytając tego bloga z łatwością możecie zauważyć, że od kiedy mieszkam we Francji moja pielęgnacja cery “sfrancuziała” i testuję głównie kosmetyki francuskie. Powód jest banalny – mogę je kupić niemal w każdej paryskiej aptece, trafiam na mnóstwo promocji i wiele z tych produktów naprawdę uwielbiam.
W tym wpisie przygotowałam dla Was trzy zestawienia do pielęgnacji cery francuskimi kosmetykami. Znajdziecie tutaj propozycję pielęgnacji minimalistycznej à la parisienne, pielęgnację przeciwzmarszczkową z retinolami i luksusową pielęgnację wieloetapową dla każdego rodzaju cery.
Skuteczne kosmetyki francuskie z apteki – jak czytać ten wpis?
Pisząc ten wpis chciałam uwzględnić najbardziej popularne problemy, z jakimi się borykamy.
Wyszło mi, że najczęściej chcemy:
- nawilżyć skórę
- walczyć ze zmarszczkami
- dokładnie oczyścić skórę
- pozbyć się przebawień i ujednolicić jej koloryt
Pod każdym zestawem znajdziecie sugerowaną przeze mnie pielęgnację dla cery suchej i dla cery tłustej. Jeżeli macie cerę mieszaną, to pewnie wiecie, że konieczne jest “żonglowanie” – czasami potrzebujemy więcej nawilżenia, a czasami wolimy skupić się na oczyszczeniu cery.
Ponieważ mam cerę mieszaną, moja pielęgnacja jest kombinacją – strefa T lubi się z oczyszczającymi maseczkami z glinki i lekkimi kremami o wodnistej konsystencji. Policzki, czoło wymagają często dodatkowego nawilżenia (do tego służą mi olejki i maseczki nawilżające).
Skuteczne francuskie kosmetyki z apteki: zestaw codzienny minimalistyczny w stylu parisienne
DLA KOGO: dla cery bez problemów typu trądzik czy zmarszczki. To moja pielęgnacja letnia, kiedy odstawiam retinole.
P.S. Linki do wszystkich kosmetyków podzielonych na kategorie znajdziecie na samym dole wpisu
Skuteczne francuskie kosmetyki z apteki – moi ulubieńcy
Ten zestaw do pielęgnacji można nazwać “minimalistycznym” – skupiłam się na dokładnym demakijażu (żel i później woda micelarna) i nawilżaniu skóry. O produktach Biodermy do demakijażu pisałam tutaj, więc odsyłam Was do tego wpisu po dokładne informacje. Jeżeli chodzi o wodę termalną, to ja używam jej do tonizowania i ukojenia skóry – po demakijażu wieczornym i rano, aby “obudzić” skórę.
Dwa produkty od Avène – serum Hydrance i krem nawilżający z tej samej serii- od wielu lat goszczą na mojej półce. Latem używam lżejszej wersji kremu, zimą przerzucam się na wersję do skóry suchej (Riche). Ten krem – podkreślam uczciwie – nie działa cudów, nie spowoduje, że Wasze zmarszczki znikną w jeden dzień.
Ale Hydrance jest świetnym kremem nawilżającym, dobrze komponuje się z moim podkładem, nie tworzy „wałeczków”. Szybko się wchłania, nie uczula mnie (jak wiele produktów) i nie powoduje, że skóra się nieestetycznie błyszczy (mam cerę mieszaną, więc strefa T potrafi się u mnie świecić).
Jeżeli chodzi o krem przeciwsłoneczny z SPF 50 od Uriage, uważam, że to porządny krem, który nie da szansy słońcu – a to moim zdaniem najlepszy sposób na walkę ze zmarszczkami.
Przykładowa pielęgnacja minimalistyczna na dzień w stylu parisienne dla cery suchej
- Woda termalna Avène
- Płyn micelarny Bioderma
- Serum nawilżające Hydrance Avène
- Krem nawilżający Hydrance Riche Avène
- Krem z filtrem SPF 50 Uriage
Przykładowa pielęgnacja minimalistyczna na dzień w stylu parisienne dla cery tłustej
- Żel oczyszczający Bioderma
- Płyn micelarny Bioderma
- Serum Hydrance Avène
- Krem Hydrance Légère Avène
- Krem przeciwsłoneczny SPF 50 Uriage
Skuteczne francuskie kosmetyki z apteki: zestaw przeciwzmarszczkowy z retinolem
DLA KOGO: Dla osób, które chcą zapobiec powstawaniu zmarszczek lub walczących z trądzikiem
(Zestaw dla cery suchej. Jeżeli masz bardzo delikatna skórę odstaw esencję Caudalie, a do retinoli powoli się przyzwyczajaj.)
Nie ma dobrej pielęgnacji na noc bez idealnego demakijażu, nie ma lepszego sposobu na walkę ze zmarszczkami niż regularne nawilżanie cery, złuszczanie i stosowanie retinoli.
Ten zestaw zawsze zabieram ze sobą na wyjazdy. Krem z retinolem opanuje wypryski (stosuję go czasami puntkowo), a serum, krem i maseczka od La Roche-Posay dają mi pewność, że cera nie będzie wysuszona od klimatyzacji czy wiatru.
Kilka słów o produktach… poznajcie esencję od Caudalie
Skoncentrowana esencja od Caudalie to jeden z moich bestsellerów roku 2018. Producent obiecuje nam przywrócenie blasku, rozświetlenie cery i nadanie jej jednolitego kolorytu. Nie mogę powiedzieć, że walczę z jakimiś wielkimi przebarwieniami. Ale prawda jest taka, że od kiedy używam esencji Caudalie, to mam wrażenie, że skóra lepiej chłonie wszelkie sera i kremy nawilżające. To drogi produkt, wydaje się też zbędny – kolejny wymysł, który przywędrował do nas z krajów azjatyckich. Ale kiedy włączycie go do pielęgnacji, to trudno będzie się z nim pożegnać.…
Zaprzyjaźniamy się z retinolami
Na rynku znajdziecie oczywiście wiele kremów z retinolami – są droższe, silniejsze, o mocniejszym stężeniu. Ja od co najmniej dziewięciu lat używam regularnie kremu Ysthéal i Triacnéal. Inne kremy powodowały u mnie bardzo szybko przesuszenie cery. Może produkty od Avène sprawdzają się, bo w składzie mają kojącą wodę termalną?
Nie oczekujcie efektów po tygodniu ani nawet po 3 tygodniach. To nie są “seksowne” kremy – nie spowodują, że po jednym użyciu obudzicie się rano i Wasz partner powie “kochanie, wyglądasz o 10 lat młodziej.”
Ale jeżeli będziecie ich używać regularnie, to po jakim czasie po prostu spojrzycie w lustro i pomyślicie: ‘kurczę, jakoś ostatnio dobrze wyglądam.” I to właśnie będzie zasługa regularnie stosowanych retinoli od Avène.
Dobre produkty do nawilżania skóry od La Roche-Posay
Jeżeli decydujecie się na stosowanie retinoli, to musicie koniecznie pamiętać o silnym i regularnym nawilżaniu skóry. U mnie to polega po prostu na codziennej obserwacji – czy skóra jest sucha, czy potrzebuje kilku dni przerwy od kremu?
Dlatego w kosmetyczce mam zawsze jakieś skuteczne nawilżające serum – to od La Roche-Posay uwielbiam – a w połączeniu z maseczką nawilżającą – daje kopa skórze. Na sezon grzewczy to połączenie idealne.
Czasami moja przerwa w stosowaniu retinoli wynosi 2 dni, czasami tydzień, a czasami trzy tygodnie. Kiedy odstawiam Ysthéal (który zresztą używam wymiennie z kremem Triacnéal), to używam właśnie regularnie serum z kwasem hialuronowym i kremu nawilżającego (moi trzej ulubieńcy są na zdjęciu poniżej).
Korzystając z tego zestawu kosmetyków – oczywiście w połączeniu ze zdrowym trybem życia (czytaj spacery, brak papierosów i regularny sen) – na pewno zauważycie poprawę stanu cery. Polecam tylko osobom z wrażliwą skórą, aby nie łączyć esencji z retinolami i nie stosować retinoli codziennie. Nie przesadzajcie po prostu z gorliwością, bo to łatwa droga do przesuszenia skóry.
(Proponowany zestaw do cery tlustej. Krem TriAcnéal jest do cery z trądzikiem, ale u mnie sprawdza się jako krem przeciwzmarszczkowy.)
Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa z retinolami dla skóry suchej
- żel do demakijażu Bioderma
- Płyn micelarny Bioderma
- Serum nawilżające La Roche-Posay z kwasem hialuronowym
- Krem emulsja Ysthéal do skóry suchej – stosowana wymiennie z kremem Cold Cream do skóry suchej
Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa z retinolami dla skóry tłustej
- żel do demakijażu Bioderma
- Płyn micelarny Bioderma
- Esencja dodająca blasku Caudalie
- Serum nawilżające La Roche-Posay z kwasem hialuronowym
- Krem emulsja Ysthéal lub TriAcnéal Expert z aktywnym Retinaldehydem
Retinole stosujemy tylko na noc.W dzień UNIKAMY SŁOŃCA i używamy filtrów (SPF 50!) To bardzo ważne, inaczej można nabawić się przebarwień.
LUKSUSOWA PIELĘGNACJA W STYLU PARISIENNE
Dla kogo: dla osób, które lubią wieloetapową pielęgnację
Ten zestaw nazwałam “luksusowym”, chociaż w skład nie wchodzą żadne kremy, które kosztują 100 euro.
Po prostu macie tutaj przykład wieloetapowej pielęgnacji francuskimi kosmetykami, o której pisałam zresztą już w zeszłym roku. Najnowszym odkryciem są w tym zestawie: esencja Aquabella od Nuxe, Eau de Beauté Caudalie i maseczka nawilżająca firmy Lierac.
Całej serii Aquabella od Nuxe nie znam, używam tylko esencji i robi cuda, szczególnie, kiedy przyjeżdżam do Warszawy i dostaję koszmarnego uczulenia na wodę. Esencja jest przeznaczona do cery mieszanej i wprawdzie nie zauważyłam “zwężenia porów”, ale nawilżenie i ukojenie tak.
Maseczkę nawilżającą Lierac podpatrzyłam na półce u mojej teściowej, kupiłam jakiś czas temu i bardzo mi się spodobała. To maseczka w tubce, producent zaleca nakładanie dosyć cienkiej warstwy z pominięciem okolic oczu. Użyłam jej do tej pory 4 razy i rano buzia jest faktycznie taka “pulchniejsza”, wygładzona i ukojona. Nie wiem, czy akurat “dotleniona” jak sugeruje producent (spacer po lesie pewnie sprawdzi się lepiej!), ale świeża i nawilżona tak.
Eau de Beauté od Caudalie kupiłam w wakacje i używam jej w ciągu dnia, żeby utrwalić makijaż, odświeżyć skórę i jako mgiełki zapachowej. Nie wolno z nią przesadzać – na początku psikałam się kilka razy dziennie i dorobiłam się niezłego przesuszenia skóry!
Przykładowa pielęgnacja luksusowa cery suchej:
- Dwuetapowy demakijaż (żel i płyn micelarny)
- Tonizowanie esencją Nuxe
- Serum nawilżające Hydrabio Avène
- Olejek różany Caudalie ( stosuję go tylko na noc)
- Maseczka Lierac Hydragenist lub krem Avène Riche
Przykładowa pielęgnacja luksusowa cery tłustej:
- Dwuetapowy demakijaż (żel, płyn micelarny)
- Esencja dodająca blasku Caudalie
- Tonizowanie esencją nawilżającą Nuxe
- Serum nawilżające Hydrabio Avène
- Olejek różany Caudalie (pielęgnacja na noc)
- Krem nawilżający wersja légère Avène.
Absolutnie nie sugeruję Wam, że trzeba natychmiast biec do apteki i kupić wszystkie te produkty hurtem. Ja poznawałam je i testowałam przez wiele lat. Trochę czasu zajęło mi dopracowanie pielęgnacji tak, żeby służyła mojej skórze (cera mieszana, skłonna do alergii i podrażnień).
Chciałam tylko w jednym miejscu zebrać informacje o francuskich kosmetykach, które regularnie goszczą w mojej łazience i polecić Wam te produkty, które naprawdę lubię.
Każdy z tych produktów testowałam, lubię i polecam ze szczerego serca. Jeżeli macie jakieś dodatkowe pytania, to koniecznie dajcie znać.
SKUTECZNE FRANCUSKIE KOSMETYKI Z APTEKI POLECANE WE WPISIE:
DEMAKIJAŻ
ESENCJE I WODA TERMALNA
-
- CAUDALIE VINOPERFECT Skoncentrowana esencja dodająca blasku
- Nuxe esencja Aquabella
- Woda termalna Avène
- Eau de Beauté Caudalie
SERA I OLEJKI
-
-
- Avène Hydrance Optimale Hydrating Serum
- La Roche-Posay Hyalu B5 Hyaluronic Acid Serum
- CAUDALIE VINOSOURCE Odżywczy olejek na noc
-
KREMY
- Avène TriAcnéal Expert
- Avène Hydrance Optimale Rich Hydrating Cream
- Avène Ysthéal
MASECZKI
- La Roche Posay Hydraphase Maseczka
- LIERAC Hydragenist nawilżająca maska dotleniająco-wypełniająca SOS
WPISY W TEJ SERII:
P.S. Dołącz do społeczności Paris by Moni na Facebooku! Prościej będzie mi informować Cię o kolejnych wpisach i wydarzeniach na stronie:
[wpdevart_like_box profile_id=”parisbymoni” connections=”show” width=”300″ height=”550″ header=”small” cover_photo=”show” locale=”en_US”]
Od lat używam francuskich marek do pielęgnacji jak i do makijażu i jestem mega zadowolona. Zawsze jak skuszę się na coś innego to i tak wracam z utesknieniem ale polskie firmy też są super,bardzo lubię kosmetyki Kingi Rusin i Resibo. Jednak mieszkając w DE MAM lepszy dostęp do tych francuskich. Uwielbiam Nuxe,Lierac czy bardziej z ekskluzywnych już to Chanel i jej czarna seria. Trzeba przyznać, że Francuzi tworzą super produkty pielęgnacyjne ale i makijazowe czy perfumeryjne. 🙂
To prawda, ja też mam po prostu łatwiej kupować na miejscu. I bardzo lubię kosmetyki Kingi Rusin, ma świetne produkty.
Ja do pielęgancji swojej wrażliwej, atopowej buzi używam praktycznie samych francuskich kosmetyków z apteki: LRP, Bioderma, Avene najczęściej. Czasem drogeryjna Mixa. I tylko serum Liqpharm z witaminą C do skóry suchej. 🙂 Sprawdzają się świetnie, mam do nich zaufanie.
Właśnie o to chodzi, jak sprawdzisz kilka produktów, to od nich nie odchodzisz. Bo są idealne, więc po co szukać czegoś więcej ❤️
A embryolisse creme concentre? Jest super i nadaje się pod makijaż jako baza, polecam i pozdrawiam, świetny blog 🙂