Skip to content

Oksytania : kraj wina, słońca i uśmiechu na południu Francji

Oksytania, a przed reformą administracyjną Langwedocja-Roussillon –  to region leżący w południowo-wschodniej Francji.

Póki co, jest mniej znany Polakom  i turystom z całego świata niż rozreklamowana Prowansja. Na dodatek, w przeciwieństwie do Lazurowego Wybrzeża, Oksytania zachowała swój autentyczny charakter. 

W Oksytanii nie spotkacie tłumów, zorganizowanych wycieczek z USA czy Chin, a raczej francuskie rodziny, które wybrały sie na spokojne wakacje. Warto zejść z utartych szlaków i odwiedzić tę historyczną krainę. 

[kad_youtube url=”https://youtu.be/ORDUJnfPlW4″ width=560 height=315 ]

Oksytania moje ulubione miejce na ziemi, a znajdziecie tam wszystko, czego tylko potrzeba do szczęścia…. Idealne miejsce zarówno dla miłośników kultury i historii Francji, jak i dla tych, którzy marzą o spokojnych, rodzinnych wakacjach nad Morzem Śródziemnym. W pierwszym wpisie przedstawiam przegląd rozrywek dla amatorów pieszych wędrówek. 

 

Oksytania

 

1.  Park Narodowy Les  Cévennes

To, co uwielbiam w Langwedocji to możliwość ucieczki od zgiełku miasta i poczucie kompletnego oderwania się od rzeczywistości….I wcale nie musimy spędzać całego dnia w samochodzie, żeby zagubić się w kompletnej głuszy. Zaledwie 50 kilometrów od Montpellier można znaleźć się u bram Cévennes – łańcuchu górskiego przyciągającego amatorów wędrówek i dzikich krajobrazów. To jeden z najsłynniejszych Parków Narodowych Francji, od 2011 r. znajdujący się na liście obiektów światowego dziedzictwa UNESCO. Podczas wycieczki  można się natknąć na opuszczone zagrody, pamiętające dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w Cévennes na przestrzeni XVI i XVII wieku. Podczas powstania kamizardów (wyznawców kalwinizmu) doszło do masakry miejscowej ludności przez królewskie oddziały. Natomiast podczas II wojny światowej w odległych Cévennes ukrywali się francuscy partyzanci.

 

Occitanie

 

2. Formacja Cirque de Navacelles

Oczarowała mnie rownież niezwykła formacja geologiczna Cirque de Navacelles, która znajduje się 80 kilometrów na północ od Montpellier. W okolicy można wybrać jeden ze szlaków turystycznych i odbyć wędrówkę, a następnie obejrzeć historyczne młyny wodne.

Na dodatek, trasy w parku narodowym Cevennes i te przy Le Cirque de Navacelles wcale nie są trudne, można je spokojnie pokonać bez łez i skręconych kostek. Latem sugerowałabym jednak zwiedzanie w godzinach rannych, bo od południa może się zrobić naprawdę upalnie. Sama zwiedzałam Le Cirque de Navacelles w listopadzie – dlatego zdjęcie jest mniej nasycone kolorami – i pogoda była idealna do pieszych wędrówek. 

 

 

Oksytania formacja Cirque de Navacelles

3. Camargue – konie, sól i flamingi – 

Co tu dużo mówić, wyobraźcie sobie stado białych koni biegnących po plaży…..W oddali widać brodzące w wodzie flamingi. To właśnie Camargue, historyczna kraina, w której od czasów średniowiecza, aż do dzisiaj produkuje się sól. Czyli to taka francuska Wieliczka, chociaż sól nie jest kamienna, a morska. W Camargue szczęśliwi będą miłośnicy przyrody, bo region szczyci się fantastycznym parkiem narodowym, gdzie można obserwować kilkaset gatunków ptaków. 

Znane w całej Francji są również konie z Camargue – symbol tego regionu.  Są średniej wielkości, silne, maści siwej, sympatyczne i ciekawskie. Bardzo popularne są wycieczki konne po plaży, co roku obiecuję sobie, że się wybiorę i jakoś do dzisiaj nie udało mi się zorganizować.

 

Oksytania

 

4.Grotte des Demoiselles – podziemne cuda. 

Podziemne groty, które zwiedzałam w Langwedocji zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Wyobraźcie sobie, że zjeżdżacie kolejką kilkadziesiat metrów pod ziemię i znajdujecie się w grocie wysokiej na ponad 50 metrów. Nie da się tego opisać, macie wrażenie, że jesteście w sali pałacowej pod ziemią. Na dodatek, aby uprzyjemnić nam wizytę, w grocie odbywa się specjalny pokaz światło i muzyka, co daje naprawdę spektakularny efekt.

[kad_youtube url=”https://youtu.be/J7j2t3zs3BI” width=560 height=315 ]

 

5. La Bambouseraie – azjatycki ogród na południu Francji.

To chyba jedna z najbardziej zaskakujących – przynamniej dla mnie – atrakcji turystycznych w Langwedocji. La Bambouseraie Andouze, która znajduje się u bram Cevennes jest ogrodem botanicznym, w którym możemy podziwiać rośliny tropikalne. Został stworzony przez pasjonata botaniki Eugène Mazel’a w drugiej połowie XIX.  Możemy tam podziwiać rośliny z Japonii, Chin, Himalajów i Stanów Zjednoczonych.  Nie przesadzając, uważam, że to najpiękniejszy ogród botaniczny jaki udało mi się zwiedzić nie tylko w Oksytanii, ale w Europie.

oksytania

Oksytania to również rozrywka dla miłośników romantycznego średniowiecza, rycerzy, trubadurów  zamków i księżniczek. Będę Was zachęcać do zwiedzania zamków katarów w Langwedocji. 

Jeżeli macie pytania dotyczące zwiedzania piszcie śmiało, chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. 

2 thoughts on “Oksytania : kraj wina, słońca i uśmiechu na południu Francji”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *