Zdarza się, że planujecie Waszą pierwszą wycieczkę do Paryża. A może wracacie do tego miasta i zastanawiacie się, co zwiedzić w Paryżu tym razem i jak zaplanować pobyt. Potraktujcie mój wpis jako inspirację, oczywiste jest, że każdy ma swoją listę i trudno coś narzucać.
Poniżej moja lista top 10 rzeczy, które uwielbiam robić podczas pobytu w Paryżu
1. Zjedz najlepszego croissanta w Paryżu
Wizyta w Paryżu bez croissanta to moim zdaniem grzech śmiertelny. Dlatego skorzystaj z moich podpowiedzi i poszukaj tego jedynego, maślanego croissanta. Twój poranek nigdy nie będzie lepszy i bardziej paryski niż wtedy, gdy zasiądziesz w oknie hotelu z parującą kawą i croissantem w ręku. Możesz też wyskoczyć do pobliskiego bistro i raczyć się rogalikiem obserwując ludzi biegnących do pracy. Czujesz już paryską atmosferę?
2. Urządź piknik z winem, serami i bagietką
Chyba nie ma nic przyjemniejszego niż po długim dniu spotkać się ze znajomymi i urządzić sobie typowy paryski piknik…. Moje ulubione miejsce na piknik to brzeg Sekwany, w okolicach Île de la Cité. Zawsze zbierają się tam ludzie i wszyscy radośnie piknikują – szczególnie jeżeli pogoda dopisuje. Picie alkoholu w Paryżu na ulicy nie jest dozwolone, ale jeżeli będziecie raczyć się winem dyskretnie, nikt nie powinien Was zaczepiać. Jeżeli chodzi o sery, to możecie iść na jeden z paryskich targów do fromagerie. Poproście sprzedawcę, żeby doradził Wam w wyborze kilku serów, dzięki temu poznacie nowe smaki. Innym miejscem na piknik są Pola Marsowe – z widokiem na wieżę Eiffla albo Ogród Luksemburski. Uwaga – siedzieć można jedynie na jednym, specjalnie wydzielonym trawniku. Możecie też skorzystać z rozstawionych krzeseł, które znajdziecie w całym parku.
3. Przejdź się do jednego z paryskich ogrodów (Tuileries, Jardin des Plantes – zależy od Ciebie.)
Paryskie ogrody mają swój styl i charakter, chociaż trudno powiedzieć, co tak naprawdę je łączy. Może fakt, że przechadzając się nimi mamy czasami wrażenie, że cofnęliśmy się w czasie ? Za każdym razem idąc szeroką aleją w Tuileries w stronę Luwru, wyobrażam sobie, jak wyglądało to miejsce w czasach Ludwika XV… Wizyta w Paryżu oznacza dla mnie zawsze kilka chwil w Ogrodzie Luksemburskim. To moje miejsce na marzenia i odpoczynek. Z kolei Jardin des Plantes polecam wszystkim rodzinom z dziećmi, bo tuż obok możecie zwiedzić ogród zoologiczny, w którym ukrywa się między innymi….czerwona panda.
4. Obejrzyj zachód słońca na Montmartrze
To jeden ze sławniejszych punktów widokowych w Paryżu, który całkowicie zasłużył na swoją popularność. Oglądając zachód słońca na historycznych schodach bazyliki Sacré Coeur poczujecie się jak w filmie “Amelia”. To miejsce, w którym mieszają się turyści, sprzedawcy pamiątek z całego świata i francuska młodzież. Nie może zabraknąć również Ciebie 😉
5. Zgub się w jakiejś nowej (dla Ciebie) paryskiej dzielnicy
Jeżeli przyjeżdżacie do Paryża często, to może Wam się zdarzyć, że wpadniecie w rutynę i zaczniecie chodzić ciągle tymi samymi szlakami. Ja złapałam się po jakimś czasie na tym, że trzymam się raczej dzielnicy 3,6 i 1, a pomijam inne, położone na południu. To błąd! Każda dzielnica ma coś do zaoferowania, warto się zmusić do odkrycia Paryża na nowo. Za kilka dni chcę się wybrać do Fundacji Louis Vuitton – bo wstyd przyznać, że minęło kilka lat od jej otwarcia, a ciągle było mi za daleko i nie po drodze… Przy okazji chcę odkryć tajemnice XVI dzielnicy, którą do tej pory raczej omijałam. Dlatego wizyta w Paryżu to czasami walka z przyzwyczajeniami. Nie dajcie się i szukajcie nowych wrażeń.
6. Posłuchaj grajków ulicznych na moście Aleksandra
Tradycja ulicznych grajków sięga we Francji poprzednich wieków. Słynna Edith Piaf zaczęła swoją karierę właśnie śpiewaniem na paryskim bruku. We współczesnych czasach zdarza się, że niektórzy grajkowie niemiłosiernie kaleczą i melodie i słowa piosenek. Czasami mam wręcz ochotę wręczyć im pieniądze, żeby tylko przestali grać. Ale na moście Aleksandra można posłuchać prawdziwych zawodowców. Natychmiast przenoszą nas w świat romantyzmu, belle époque czy też lat 20 ubiegłego wieku – w zależności od repertuaru.
7. Pójdź na podwieczorek do Angeliny
Jeżeli należycie do osób, które nie lubią słodyczy i czekolady, to omińcie ten punkt. Ale czy ktoś taki naprawdę istnieje? W kawiarni Angelina dostaniecie najmocniejszą i najsłodszą gorącą czekoladę, jaką piłam w życiu. Mogłabym raczyć się nią codziennie i nigdy nie miałabym dosyć. Nie mówiąc już o wytrawnej tarcie cytrynowej i innych frykasach. Idźcie na podwieczorek, bo inaczej będę Was prześladować we śnie!
8. Co zwiedzić w Paryżu czyli poszukaj jakiejś nowej wystawy w muzeum, którego jeszcze nie znasz
Zastanawiając się, co zwiedzić w Paryżu pamiętaj, że Paryż nie samym Luwrem stoi. Zapomnij o obleganej przez Chińczyków Mona Lisie i skręć w innym kierunku. Może zainteresuje Cię podczas wizyty w Paryżu muzeum w Polskiej Bibliotece, gdzie poznasz historię polskich imigrantów? A może wolisz zwiedzić Muzeum Magii i poznać słynnych czarnoksiężników? Nie mówiąc już o Muzeum Perfum Fragonard albo Muzeum……Czekolady i Wina? Pamiętaj tylko, żeby sprawdzić godziny otwarcia każdego z tych przybytków, bo jak to we Francji bywa, czasami można pocałować klamkę.
9. Kup komplet eleganckiej bielizny
Wiadomo, że do Francji i Paryża jedzie się po to, aby zaatakować tamtejsze butiki i zachwycić później znajomych “paryską kreacją”. Ja polecam jednak wycieczkę do francuskich sklepów z bielizną. W Paryżu znajdziecie sklepy z delikatną, dziewczęcą bielizną jak i te, w których lingerie jest buduarowa, elegancka i barokowa. Przewodnik po moich ulubionych francuskich markach bieliźnianych znajdziecie tutaj. Powodzenia w poszukiwaniu bielizny idealnej !
10. Co zwiedzić w Paryżu? Koniecznie obejrzyj wschód słońca na Trocadéro
Wschód słońca na Trocadéro to jedno z moich ulubionych paryskich wspomnień. Pamiętam, że w chłodny marcowy poranek pojechałam robić zdjęcia paryskiej królowej – czyli wieży Eiffla. Nie musiałam się szczerze mówiąc bardzo poświęcać, bo w Paryżu słońce jest śpiochem i wstaje około 6-7 rano. Metro działa bez zarzutu, nigdzie nie ma tłumów i naprawdę warto obejrzeć wieżę Eiffla skąpaną w promieniach wschodzącego słońca. Na dodatek będziecie niemal sami – oprócz kilku par z fotografem i panów, którzy sprzątają śmieci po imprezie. Dlatego jeżeli zastanawiasz się, co zwiedzić w Paryżu wpisz na listę paryski wschód słońca. Wasza wizyta w Paryżu nabierze naprawdę romantycznych kolorów po takiej porannej eskapadzie…
Macie jakieś inne punkty, które dopisalibyście do tej listy? A może Wasz pobyt w Paryżu nie może się odbyć bez jakichś innych rytuałów? Co trzeba zwiedzić w Paryżu Waszym zdaniem?
Bardzo przyjemne zestawienie 🙂