Przywożenie drobiazgów z podróży dla najbliższych to jeden z moich małych podróżniczych rytuałów. Kiedy przyjedziecie do Paryża, to prawdopodobnie będziecie chcieli również kupić jakieś oryginalne pamiątki. Dlatego przygotowałam zestawienie najsympatyczniejszych pamiątek, jakie można kupić w Paryżu.
Jakie pamiątki lubię przywozić z podróży?
Nie przepadam za różnego rodzaju figurkami i pamiątkami, które będą się kurzyć na półkach. Z podróży lubię przywozić rzeczy funkcjonalne – np. oryginalne łyżki do sałaty, obrus, narzutę na łóżko. Rzeczy, których będę używać i które codziennie będą mi przypominać o odbytej podróży. Lubię też kupować lokalne smakołyki, słodycze albo regionalne przyprawy. I oczywiście wszelkiego rodzaju herbaty, kawy i lokalne napoje. Na mojej liście prezentów z Paryża znajdziecie prezenty dla łasuchów, smakoszy herbat i szampanów, książkoholików, miłośników perfum, francuskich kosmetyków i…przeczytajcie sami 😉
Co kupić w Paryżu: prezenty dla łasucha
Jeżeli chcecie kupić jakieś słodkości, to w Paryżu na pewno będziecie mieli w czym wybierać. W końcu francuskie desery uzależniają nawet najsilniejsze osoby…
Typowo paryskim prezentem będzie pudełko makaroników. W Ladurée możecie kupić makaroniki w eleganckich pudełkach, których ja np. używam później do trzymania biżuterii. Pamiętajcie jednak, że makaroniki mają bardzo krótką datę spożycia – 3 dni. Na dodatek należy je trzymać w lodówce. Dlatego polecam Wam kupić je w ostatnim dniu podróży albo najlepiej na lotnisku.
Jeżeli uwielbiacie czekoladę, to możecie się wybrać do paryskich chocolateries. W Paryżu bowiem degustowanie czekolady to to samo co degustowanie wina. Tylko nie trzeba mieć 18 lat.
Od kilku lat palmę jednego z najlepszych chocolatiers w Paryżu dzierży La Maison du Chocolat. Jeżeli należycie do grona anonimowych czekoladoholików, to polecam Wam jeszcze następujące adresy:
- Laurent Duchêne
- Pierre Hermé
- Alain Ducasse
- A la Mère de Famille
- Jean-Paul Hévin
- Gilles Cresno
- Michalak
- Pierre Marcolini
- Fauchon Paris
Co kupić w Paryżu: pamiątki z muzeum
Uwierzcie mi, nie należę do osób, które idą do muzeum tylko po to, żeby kupić jakieś pamiątki, ale w tych paryskich… Co tu dużo mówić: można znaleźć naprawdę fantastyczne rzeczy.
Począwszy od albumów i publikacji o sztuce, Paryżu, Francji poprzez artykuły papiernicze, eleganckie pocztówki, koszulki na dokumenty. Dobrze, że tam nie chodzę codziennie, bo szybko bym zbankrutowała 🙂
Najpiękniejsze kolekcje znalazłam w muzeach: Oranżerii, Orsay i Rodin. Jednocześnie to jedne z moich ulubionych miejsc w Paryżu, więc bardzo często wymyślam sobie preteksty, żeby tam wpaść i spędzić kilka sympatycznych chwil w otoczeniu sztuki.
Co kupić w Paryżu: prezenty dla miłośniczki kosmetyków
Większość francuskich marek aptecznych jest obecnie dostępna w Polsce. Ba! Czasami możecie nawet trafić na ciekawsze promocje w Polsce niż we Francji. Ale są też kosmetyki, które kupicie tylko na francuskiej ziemi.
Kosmetyki Fragonard – o tej marce pisałam już w artykule o muzeum perfum. Firma Fragonard sprzedaje swoje produkty tylko we Francji, więc jeżeli marzycie o ich zapachach, to warto przejść się do muzeum i później do butiku. Butik Fragonard znajdziecie też na moim ukochanym Marais.
Co kupić w Paryżu: pamiątki dla herbatoholika
Niby herbata to śmiertelny wróg, bo pochodzi ze znienawidzonego przez Francuzów Albionu. Niby przeciętny Francuz parzy herbatę w mikrofalówce. I gardzi nią codziennie. Ale we Francji dostaniecie jedne z najsmaczniejszych i najbardziej eleganckich herbat na świecie….
Kusmi – 150 lat historii herbaty w każdym listku. Kiedyś była to herbata, którą pił rosyjski car, a od 1917 roku rozkoszują się jej smakiem Francuzi. Moje ulubione smaki Kusmi to White Anastasia i Anastasia. Wyjątkowo elegancka i aromatyczna w smaku jest też biała herbata stworzona we współpracy z Alain Ducasse (słynnym francuskim chocolatier i szefem kuchni).
Mariage Frères – to butik, w którym herbatoholicy na pewno się zakochają. Te luksusowe herbaty są sprzedawane w Paryżu od 1854 roku, a pierwszy salon herbaciany znajdował się na moim ukochanym Marais. Te herbaty to haute couture wśród herbat, najwyższa klasa, najlepsza jakość i… prawdopodobnie najlepsze ceny. Znajdziecie tam wszystkie rodzaje herbat z całego świata – od czarnej, przez czerwoną, niebieską, zieloną i białą. Co roku wychodzą kolekcje limitowane, kilka miesięcy temu sprzedawano np. Thé Parisien i Bastille Day.
Co kupić w Paryżu: pamiątki dla mola książkowego
Księgarnie w Paryżu zasługują na osobny wpis. Tutaj krótko tylko wspomnę, że moje ulubione miejsca (które potrafią bardzo szybko przyczynić się do mojego bankructwa) to:
- Shakespeare and Company – kultowa księgarnia, w której znajdziecie książki angielskojęzycznych i francuskojęzycznych autorów. Warto się przejść chociażby dla atmosfery tego miejsca
- Librairie Galignani – elegancka paryska księgarnia, w której znajdziecie też książki po angielsku. Pięknie wydane albumy, najnowsze pozycje o Francji i Paryżu. Uwielbiam to miejsce!
- Albumy i książki o sztuce znajdziecie też niemal we wszystkich muzealnych sklepikach i zapewniam Was, że często to poważne pozycje z bibliografią, a nie zbiór nstagramowych fotek ( z całym szacunkiem do Instagrama 🙂 )
Pamiątki z Paryża dla zapachowca
Zapachowe świeczki Trudon to jeden z najbardziej luksusowych i eleganckich prezentów, jakie możecie przywieźć z Paryża. O Trudon znajdziecie dokładne informacje w moim wpisie i wywiadzie (włączcie polskie napisy). Francuskie świeczki znajdziecie również w sklepie Dyptique.
Co kupić w Paryżu: gdzie znajdziemy typowe turystyczne upominki?
Zwiedzając Paryż, na pewno bez problemu traficie na miejsca, w których kupicie typowe pamiątki, takie jak koszulki, kartki pocztowe, mini-wieże Eiffla, itp. Kilkanaście stanowisk z tego rodzaju pamiątkami znajdziecie na ulicy Rivoli na odcinku na wysokości Luwru. Pamiątki kupicie też w sklepikach przed centrum Pompidou i przy wieży Eiffla.
W centrum handlowym Louvre Carrousel jest fantastyczny butik PYLONES. Kupuję tam kartki dla osób, które dołączają do mojego newslettera. To francuska firma, która od 30 lat produkuje śmieszne gadżety i współpracuje z francuskimi artystami. Jeżeli lubicie takie nasycone kolory i styl pop-artu, to na pewno znajdziecie coś ciekawego w tych butikach.
Czy opłaca się robić zakupy na lotnisku w Paryżu?
Lotnisko de Gaulle’a ma dosyć dobrze zaopatrzone terminale. Na terminalu 2, z którego najczęściej odlatują samoloty Air France, znajdziecie sklepy Ladurée, także sklep z kosmetykami, perfumami, winami, szampanami i czekoladami. Jest też dużo luksusowych butików, jak Bvlgari, Burberry, Hermès, Longchamp.
Moim zdaniem opłaca się kupić na lotnisku CDG szampana, bo ceny są niższe niż w paryskich sklepach. Wina są dosyć drogie, natomiast ceny perfum i kosmetyków…. niemal takie same jak w Polsce.
Jeżeli chodzi o lotnisko Beauvais, to kilka lat temu nie było tam żadnych sklepów, nie wiem, czy teraz coś się zmieniło. Na drugim paryskim lotnisku, Orly, znajdziecie dużo butików i restauracji – podobnych do tych na lotnisku CDG czyli Ladurée.
Jakie upominki przywozicie z podróży? Macie jakieś pamiątki z Paryża, które przypominają Wam wizytę w tym mieście?
Dzień Dobry.
Przepraszam, że kontaktuję się w ten sposób, ale jest on najpewniejszy a czasu zostało niewiele. Otóż mam przyjemność powiadomić Cię iż Twój blog został nominowany przez innego uczestnika do konkursu BLOG from HEART. Uprzejmie proszę o kontakt na adres konkurs_blogsfromheart@onet.pl – sprawa pilna.
Pozdrawiam.
Witold
Ciekawe porady, jak kiedyś będę w Paryżu, to na lotnisku kupię jeszcze szampana:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Mam dokładnie tak samo, zero figurek, tylko jakieś miski, użyteczne gadżety. A makaroniki z Laduree są boskie 🙂 W Nowym Jorku jest cukiernia tej firmy i pudełka są rzeczywiście bardzo eleganckie 🙂 Pozdrowienia!
Świetny artykuł! Świeczek Trudon nie znałam – skuszę się przy następnej okazji 🙂
Koniecznie! Ceny zawrotne, ale to taki luksusowy przedmiot, a zawsze można kupić tańsze zapachowe wkłady do szuflady 🙂
Ja mam kubek z Paryża z plątaniną linii metra. 😀 Piję z niego codziennie w pracy.
Świetny wpis, niestety nie miałam jeszcze przyjemności odwiedzenia Paryża, narazie to marzenie, myślę, że kiedyś się spełni, a z każdej podróży przywożę coś pysznego, obowiązkowo kubek i magnes, pozdrawiam
Malgosiu, mam nadzieje ze juz niedlugo Twoje marzenie sie spelni 🙂 Sciskam mocno!