Co spakować na wyjazd do Paryża: przykładowe stylizacje – to wpis dla Ciebie! W czasach tanich lotów i lekkiego bagażu spakowanie walizki na pobyt w Paryżu może być wyzwaniem. Postanowiłam podzielić się moim doświadczeniem! Podpowiadam, jak się spakować na wyjazd do Paryża i zaplanować stylizacje na zwiedzanie stolicy Francji.
Co spakować na wyjazd do Paryża: przykładowe stylizacje na jesień
Minęły już czasy, kiedy zwiedzało się miasta i ubierało “jak turysta” – czyli à la Amerykanin, w bluzkę, klapki i szorty. Kobiety, które odwiedzają Paryż zaczynają przykładać coraz większą wagę do swoich stylizacji. Nic w tym dziwnego. W dobie Instagrama i innych social mediów chcemy na każdym zdjęciu wyglądać szykownie.
Bardzo eleganckie są zwiedzające Paryż Azjatki. Nienaganny makijaż, romantyczne sukienki i drogie torebki. Ich styl bardzo do nich pasuje, ale nie wydaje mi się być najbardziej rozsądnym, kiedy cały dzień biegamy po mieście.
Stwierdziłam, że zaproponuję Wam stylizacje podpatrzone u eleganckich paryżanek. W końcu to, co sprawdza się w ich przypadku, na pewno sprawdzi się podczas naszego pobytu w Paryżu.
Jakiej pogody możecie się spodziewać jesienią w Paryżu?
Jesień to taki fajny okres w Paryżu. Temperatura nie spada jeszcze do kilku kresek (jak to się zdarza w Polsce), ale jest chłodniej i przyjemniej niż latem. No i to idealny okres na pokazanie się w jesiennych stylizacjach bez drżenia z zimna. Możecie się spodziewać 12 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Jeżeli będziecie miały szczęście, to temperatura może skoczyć nawet do 18. Czyli typowo jesienne klimaty.
Jak się spakować na wyjazd do Paryża: przykładowe stylizacje paryżanek
Prostota i klasyczne kolory to główne motto paryskiej ulicy. Nie zobaczysz tutaj wielu krzykliwych kolorów czy odważnych krojów. Niektórzy wręcz pogardliwie mówią, że ludzie w Paryżu zawsze ubierają się jak na pogrzeb.
Ja lubię nosić jasne kolory, ale podczas podróży jestem praktyczna i też wolę raczej stonowane barwy. Kiedyś wybrałam się w podróż w beżowych spodniach, które pobrudziły się kurzem, zanim jeszcze weszłam do samolotu….
Co spakować do Paryża – przykładowe stylizacje – kurtka skórzana, płaszcz czy może już puchówka….?
Kurtka puchowa: IKKS Marynarka: See U Soon Kurtka skórzana: Naf Naf Trench: Jodhpur
Rano temperatura może być dosyć niska, ale puchówkę zachowałabym chyba na prawdziwą zimę. Ja najczęściej po Paryżu chodzę w skórzanej kurtce, która jeszcze ma taką zaletę, że komponuje się z większością stylizacji. Jeżeli lubicie jednak być bardziej eleganckie, to paryżanki uwielbiają nosić marynarki, tego typu jak na poniższych zdjęciach. Fajną opcją jest też trencz, chociaż na pewno mniej praktyczny podczas podróży. Ale czego się nie robi dla dobrego zdjęcia przy paryskim zabytku….
Jakie buty zabrać na zwiedzanie Paryża?
Wygodne, w których przeszłaś już kilkanaście kilometrów. Zapomnij o kozakach na obcasie, szpilkach, koturnach – prędzej skręcisz kostkę i wrócisz do Polski o kulach.
Kocham obcasy i w Warszawie nie miałam prawie w ogóle innych butów. Jednak paryska rzeczywistość jest inna. Tutaj moim ulubionym środkiem komunikacji są moje własne nogi… Dlatego po kilku latach, moja imponująca kolekcja szpilek kurzy się i czeka na “specjalne okazje”. Na co dzień służą mi baletki i tenisówki.
Na szczęście jesień to ten moment, kiedy można założyć nie tylko tenisówki, ale np. oficerki, sztyblety, botki i mokasyny. Wszystkie nadają się do chodzenia, a przy okazji są szykowne i adekwatne do zwiedzania stolicy Francji.
Baletki: Repetto Mokasyny: podobne tutaj Trampki: Le Coq Sportif Botki: Galeries Lafayette
Jakie akcesoria zabrać do Paryża?
Twoją najlepszą przyjaciółką będzie oczywiście apaszka i parasolka. Jedna ochroni przed porannym chłodem, a druga uratuje, kiedy nagle spadnie deszcz. Wybierz oczywiście parasolkę składaną i jak najlżejszą, bo po co się obciążać podczas chodzenia po mieście?
Jeżeli chodzi o torebki, to kiedy ja zwiedzam miasto spokojnie mieszczę się w małą, taką jak ta na zdjęciu.
Zabieram kartę kredytową, jeden dokument, pieniądze, bilety na metro, telefon. I moją podręczną apteczkę (czyli chusteczki antybakteryjne, nurofen na wypadek migreny, plastry na wypadek obtarcia, płyn do szkieł kontaktowych i chusteczki higieniczne). W ciągu dnia nie poprawiam makijażu, wystarczy puder i błyszczyk. To wszystko spokojnie mieszczę w małej torebce. Zapewniam Was, że nie ma sensu targać ze sobą dużej i ciężkiej torby. Po kilometrze spaceru będzie Wam się wrzynać w ramię i będziecie przeklinać wszystko, co się w niej znajduje….
Co spakować na wyjazd do Paryża – co proponują nam francuskie marki?
Przygotowałam dla Was kolaże inspiracji, złożone z ubrań, które znajdziecie w jednych z bardziej znanych francuskich butików – jak Maje, IKKS, Repetto czy Gerard Darel. To oczywiście inspiracja, można przecież znaleźć podobne ubrania np. na naszym polskim Zalando 🙂
Stylizacja nr 1 – wygodnie i klasycznie
W tym kolażu postawiłam na wygodę i tzw. miejski szyk. Skórzana kurtka jest świetna w Paryżu, bo pasuje nam do wielu stylizacji – i tych bardziej eleganckich i na luzie.
Kurtka: Gerarld Darel T-shirt: Comptoir des Cotonniers Spodnie: Gerard Darel Torebka: Lancaster Buty: Claudie Pierlot
Mały obcas w butach doda nam pewności siebie, a nie zmęczy podczas chodzenia. Ciemne spodnie są po prostu wygodne i na pewno nie pobrudzą się, nawet jeżeli zostaniesz stratowana przez tłum w metrze albo przez wycieczkę Chińczyków 🙂 Biały t-shirt to klasyka, ja mam kilka w szafie i bardzo lubię je nosić.
Stylizacja nr 2 – Lady in Red
Kolaż nr 2 jest bardziej kobiecy. Czerwony trencz to od jakiegoś czasu moje marzenie, podobnie jak mała czerwona torebka.
Trench: Comptoir des Cottoniers Bluzka: Maje (podobna) Spodnie: podobne tutaj (Le Temps Des Cerises) Buty: Repetto Torebka: Lancaster
Baletki od Repetto to klasyka stylu parisienne i zobaczycie na pewno te buty u wielu mieszkanek stolicy. Niestety – chociaż są piękne, to od ich kupna zawsze odstrasza mnie wysoka cena i obawa, że znoszę je w jeden sezon. Baletki dostaniemy jednak w tylu fasonach i cenach, że akurat tutaj zawsze można znaleźć coś podobnego.
Bluzka koszulowa i obcisłe spodnie to kolejna klasyka, którą podpatrzyłam w najnowszej publikacji Inès de la Fressange. Niby skromne i klasyczne, a z czerwonymi dodatkami taka stylizacja nabiera tego “czegoś”.
Stylizacja nr 3: miejski szyk z pazurem
Taką stylizację określam jako “miejską z pazurem”. Zwierzęce printy na bluzce przypominają, że idziemy zwiedzać miejską dżunglę, a pozłacane buty sportowe są jednocześnie chic i bardzo wygodne. Sama najczęściej na bieganie po mieście wybieram tego typu obuwie. Proponowana torebka jest dosyć mała i pakowna, a skórzana kurtka i ciemne spodnie to moim zdaniem baza dla turystki zdeterminowanej zobaczyć wszystkie paryskie muzea 🙂
Kurtka: Naf Naf Bluzka: Gerard Darel Spodnie: Armani Torebka: Nat et Nim Buty: Le Coq Sportif
Stylizacja nr 4: postaw na elegancję
Kolaż nr 4 jest chyba najbardziej elegancki i zastanawiałam się, czy w ogóle tego typu ubiór nadaje się do zwiedzania. Ale później pomyślałam, że przecież gdybym szła na wernisaż albo na kolację, to taka stylizacja byłaby jak najbardziej na miejscu. A może podczas zwiedzania Paryża traficie na wernisaż albo wyskoczycie do teatru? Przecież w Mieście Świateł nic nie jest niemożliwe…
Marynarka to jeden z ulubionych elementów garderoby Francuzek, które lubią podkreślać swoją kobiecość nosząc męskie elementy garderoby: marynarki, zegarki czy buty Richelieu.
Marynarka: See U Soon Bluzka: IKKS Torebka: Furla Buty: Bobbies Spodnie: Caroll
Co spakować na wyjazd do Paryża – stylizacje nie tylko na stolicę Francji
Moim zdaniem te stylizacje są ponadczasowe i mogą się sprawdzić nie tylko w stolicy Francji, ale i podczas innych podróży. Co widywane jest ostatnio na ulicach w Polsce i innych krajach? Macie jakieś inspiracje jesienne, czy dopiero będziecie buszować po pintereście w poszukiwaniu weny?
Skoro już wiecie, jak się spakować na wyjazd do Paryża to pozostaje mi teraz życzyć bon voyage tym szczęściarom, które planują jesienne wakacje. Dajcie koniecznie znać, czy moje rady jak się spakować na wyjazd do Paryża na coś się przydały 🙂
P.S. Tutaj podpowiedzi, jak znaleźć idealny hotel na pobyt w Paryżu.
Z kolei tutaj wpis o tym, jak zjeść dobry lunch w paryskim stylu i nie zbankrutować 🙂
Fajne są takie pomocne posty. Niektórzy mówią, że francuski styl jest nudny i jak sama napisałaś “pogrzebowy”. Ale jakoś to Francuzki uchodzą za kobiety eleganckie, szykowne i stylowe. Po prostu, kolory ziemi są stonowane i bezpieczne.
No wlasnie, ja lubie jasne kolory na lato, ale to prawda, ze w miescie w okresie jesienno-zimowym bardziej sprawdzaja sie kolory ciemniejsze – co wcale moim zdaniem nie znaczy, ze nudne! Mi np. jest bardzo ladnie w szarym kolorze i lubie go nosic, pomimo, ze jest “smutny”.
Do Paryża się raczej nie wybieram, ale dobre rady zawsze się przydadzą 😉
Tak mi sie wydaje, ze tego typu stylizacje mozna nosic zawsze i wszedzie.
Sandały, skarpetki i siatka z Biedronki:) Dobre na każdy wyjazd:PP
Siatka obowiazkowo!
Kiedyś z pewnością wybiorę sie do Paryża 🙂
agnesssja.blogspot.com
Koniecznie 🙂
Wszystko w moim klimacie. Jak tak patrzę na te propozycje, to z mojej garderoby łatwo byłoby mi stworzyć którąś ze stylizacji 🙂
Fajnie 🙂 Ja musze zrobic jesienny przeglad i zobaczyc, co warto dokupic. Na razie chodzilam w zestawie nr 1, jest po prostu wygodny, chociaz czasami czuje sie w nim malo kobieco. Marze o takim czerwonym trenchu, ale zawsze w koncu szkoda mi pieniedzy na plaszcz i kupuje inne ubrania…
Właśnie przypomniałam sobie, że nie mam ramoneski 🙂 Ale powiedzmy, że miałabym dla niej zastępstwo 🙂 🙂 Mnie czeka za jakiś czas wymiana garderoby, ale uznałam, że zostawię to na przyszły sezon. Czerwony płaszcz kupiłam sobie rok temu i jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
Super porady i świetne stylizacje. 🙂 Zwłaszcza 1 i 3 są w moim stylu, spokojnie mogłabym paradować w takich strojach po Paryżu.
Jak je ukladalam, to wlasnie najpierw zakochalam sie w stylizacji nr 1, lubie takie delikatne szare kolory. Stresowalam sie ukladajac je, bo trudno podpatrzec paryski styl, ale w koncu znalazlam wszystko, co trzeba 🙂
Bardzo cenne wskazówki 🙂 Myślę, że w takich stylizacjach nikt nie różniłby się od rodowitych Paryżanek 😉
Dlaczego nie mogę oprzeć się wrażeniu, że sfotografowałaś zawartość mojej szafy? 😀
O, to musisz miec fajna szafe 🙂 Moze dlatego, ze to klasyka, a duzo z nas stawia na nia, bo pasuje do wszystkiego i jest po prostu wygodna 🙂
Znalazłam tutaj kilka rzeczy dla siebie – trafione stylizacje. 😀
Bardzo sie ciesze!
Oby więcej takich wpisów. 🙂 Pozdrawiam!
Lec Ryanairem i cala szafe mozesz wziac do podrecznego 🙂
OK, to przemysle nastepnym razem 🙂
Ja tam jeżdżę tylko tam, gdzie da sie dojechać samochodem, bo lecąc samolotem miałabym koszmarne dopłaty za nadbagaż 😉
Hahaha, to tak jak ja! Zycie mi niestety zweryfikowalo moje 30 kg bagazu na weekend… chociaz i tak zawsze jestem w gornym limicie wagi… Ale jak mialam jechac na narty to sie wyklocilam, ze bierzemy samochod, bo jak tutaj sie spakowac w srednia walizke, kiedy same 3 swetry zabieraja cale miejsce?
Byłam w Paryżu dwa razy, w lato i zawsze sprawdzały się zwiewne sukienki 🙂
Latem tak, tylko sukienki! Tylko z nimi mam zawsze problem, bo jak mam duzo chodzic to jednak wole sportowe buty, a czasami trudno mi dobrac tenisowki do sukienki.
muszę się tam w końcu wybrać! 🙂
raz się pakowałam do samolotu w mały bagaż i dałam radę, to myślę, że teraz też bym podołała 🙂
Paryż jest moim marzeniem i mam nadzieję że niebawem tam pojadę. Muszę sobie kupić dobrą ramoneske.
Bardzo fajne zestawy! Pasowałyby do mnie.