Biżuteria to dla mnie jeden z najważniejszych elementów stylizacji. Czasami wystarczy dodać kolczyki albo naszyjnik i nasz codzienny outfit zamieni się wieczorową kreację.
Czytając książki o paryskim stylu i komponowaniu stylizacji, rzuca się w oczy, że w Paryżu kobiety faktycznie traktują biżuterię trochę inaczej. Czy stylizowanie biżuterii w paryskim stylu jest trudne? Zobaczcie same…..
Noszenie biżuterii w paryskim stylu – il ne faut pas exagérer – nie wolno przesadzać
Francuzi stosują tę zasadę do wielu rzeczy – nie wolno przesadzać z objadaniem się, z noszeniem wielu kolorów na raz i …. z noszeniem zbyt wielu elementów biżuterii jednocześnie.
Jeden z francuskich prezenterów telewizyjnych zażartował kiedyś, że najmniej błyskotliwe kobiety noszą najwięcej błyskotek.
Daleka jestem od takich złośliwości, ale nie ulega wątpliwości, że eleganckie Francuzki nie lubią przesadzać z biżuterią.
Jeżeli paryżanka założy rzucające się w oczy kolczyki, to raczej odpuści sobie naszyjnik. Większą popularnością cieszą się zestawy pierścionek + kolczyki, bransoletka + naszyjnik.
To nie biżuteria “nosi” Ciebie, tylko Ty, biżuterię
Jeżeli kolczyki zahaczają ciągle o włosy a pierścionek zsuwa się z palca, to znaczy, że właśnie popełniłaś błąd. Biżuteria, zamiast dodawać tego magicznego “czegoś”, przeszkadza i denerwuje. To kompletnie nie ma sensu!
Biżuteria ma Ci dodawać klasy i urody. Ma integrować się z Twoją osobowością, urodą i stylem.
Ja bardzo niekomfortowo czuję się np. nosząc bransoletki, po prostu przeszkadzają mi w codziennych czynnościach. Ponieważ piszę cały czas na klawiaturze, to nie lubię, aby “coś” na nadgarstkach mi przeszkadzało i uderzało o stół.
Uwielbiam natomiast kolczyki i pierścionki. To moja mała obsesja. Jednak wolę postawić na jeden przyciągający uwagę drobiazg niż na kilka, które “rozpraszają” uwagę.
Unikatowy pierścionek i kolczyki z krakowskiej pracowni złotniczej Lookrecya Dream Jewelry jest właśnie takim “statement piece“, czyli akcentem dla całej stylizacji.
Delikatny kamień księżycowy nadaje biżuterii tajemniczości i subtelności. Koronkowe wykonanie i subtelny motyw sprawiają wrażenie, że pierścionek nie został “zrobiony”, ale utkany z metali szlachetnych.
Stylizowanie biżuterii: unikaj banalnych rozwiązań
Nie łącz nigdy złota ze srebrem, nie noś wieczorowej biżuterii przed 17….. Wiele takich “żelaznych” zasad przyszło do nas ze Stanów Zjednoczonych.
A paryżanki…. gwiżdżą na wszelkie zasady i dobrze się z tym mają 🙂
Jeżeli ktoś sto lat temu powiedział Ci, że “powinnaś nosić tylko złotą biżuterię”, zastanów się, czy to na pewno prawda. Złoto nie zawsze ma taki sam odcień – inaczej wygląda lekko “miedziane” złoto rosyjskie, a inaczej to arabskie, w którym kolor jest wyblakły (pewnie od mocnego słońca z Sahary 🙂
Testuj, próbuj i kombinuj. Ja zakochałam się w tych koronkowych kolczykach, które mam na sobie na zdjęciach, a ich kolor dominujący to jednocześnie i złoty, i srebrny. Zdolny złotnik potrafi tak zręcznie wykonać biżuterię, że kolory będą się przenikać i uzupełniać.
Kiedyś myślałam, że musze mieć “specjalną okazję”, żeby założyć biżuterię. Teraz wykorzystuję każdą okazję i noszę biżuterię, kiedy mam na to ochotę.
Stylizowanie biżuterii: opowiedz swoją historię
Coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że życie w kulturze jednominutowej jest męczące i wyniszczające. Szukamy produktów, które są wyjątkowe i niepowtarzalne, stworzone tylko dla nas.
Dlatego jeżeli chcecie znaleźć wyjątkową biżuterię, to polecam Wam dzieła Patrycji Mordalskiej z krakowskiej pracowni złotniczej “Lookrecya Dream Jewerly”. Wszystkie jej unikalne dzieła znajdziecie na tej stronie:
Tak bardzo zakochałam się w jej biżuterii, że mogliście już ją podziwiać w tej sesji zdjęciowej i w moim vlogu o świątecznych stylizacjach.
Bardzo ciekawy artykuł Moni, świetnie napisany. W 100% zgadzam się ze wszystkim, sama lepiej bym tego nie ujęła! 🙂
Dziekuje bardzo! Tak mnie zainspirowala ta bizuteria, ze tekst napisal sie sam 🙂 Sciskam mocno!