Tarta to jeden z najbardziej popularnych i lubianych francuskich deserów. To słodki kameleon. W brasserie znajdziecie w menu tarte au citron, w domach Francuzi jedzą na deser tarte aux pommes, a na Francuskiej Riwierze króluje tarte tropézienne – ukochany deser Brigitte Bardot.
W tym wpisie chciałam Wam zaproponować przepis na wegańską tartę ze śliwkami. To typowo jesienny deser, który wprowadzi Was w dobry nastrój i złagodzi przejście z gorącego lata do chłodniejszych miesięcy….
Przy okazji to moja pierwsza w życiu upieczona tarta wegańska. I okazuje się, że smakuje wyśmienicie. Zniknęła dosłownie w kilkanaście minut! Ciasto jest chrupiące, lekkie (masło mnie od jakiegoś czasu brzydzi) i na dodatek mniej kaloryczne, więc koniecznie wypróbujcie ten przepis, nawet jeżeli nie interesuje Was kuchnia wegańska.
ŚLIWKA – PRZYBYSZ Z AZJI, OWOC ZASŁUGUJĄCY WE FRANCJI NA WŁASNE MUZEUM
Prune – czyli skromna śliwka, przybyła do Europy z Azji, a uprawiali ją już starożytni Egipcjanie. Z kolei Rzymianie uprawiali drzewa śliwkowe na terenach Galii Narbońskiej (dzisiejszej Oksytanii i Prowansji), a lekarze chwalili ten owoc za właściwości odżywcze.
We Francji śliwka została doceniona dopiero w okresie renesansu.
Podczas wizyty poselstwa Sulejmana Wspaniałego na dworze króla Franciszka I, zaprezentowano Francuzom oryginalny, zielony owoc. We Francji nazwano śliwkę la reine-claude, aby uhonorować panującą wówczas królową.
Inną sławną odmianą śliwki jest pruneau d’ Agen – o fioletowej skórce i mandarynkowym miąższu.
Znawcy zachwalają tę odmianę za soczystość, a w miasteczku Agen co roku odbywa się jej święto. Obok szampana, serów i wina, śliwka z Agen jest gwiazdą francuskiej gastronomii. W miłości i szacunku do śliwki posunięto się tak daleko, że w mieście Souillac otworzono nawet jej muzeum…
Dzisiaj Francuzi lubią latem i na jesieni piec śliwkowe desery: popularny jest clafoutis, ciasto migdałowe ze śliwkami mirabelkami, czy choćby tradycyjne śliwkowe konfitury i flan. We Francji sezon na śliwki trwa od lipca do października, w Polsce do końca września.
PRZEPIS NA WEGAŃSKĄ TARTĘ ZE ŚLIWKAMI: TARTE AUX PRUNES
Same tarty znane są we Francji od czasów średniowiecza i cieszą się niesłabnącą popularnością. Najbardziej zapracowani Francuzi kupują gotowe ciasto i zajmują się tylko przygotowaniem farszu. Polecam Wam jednak samemu upiec ciasto, bo różnica w smaku jest jednak ogromna i mamy kontrolę na produktami, których używamy.
Przepis na wegańską tartę ze śliwkami nie jest skomplikowany i nawet osoby średniozaawansowane w kuchni powinny dać sobie z nim radę.
Ciasto:
- 200 gramów mąki (ja użyłam białej, organicznej mąki)
- 65 mililitrów oleju ze słonecznika
- 65 mililitrów lodowatej wody (szklankę włożyłam do zamrażarki na 15 minut)
- szczypta soli
Nadzienie:
- 40 gramów cukru
- 10 g gramów cukru waniliowego
- 3 łyżki stołowe zmielonych migdałów lub orzechów laskowych
- 800 gramów śliwek
Do posypania tarty przed włożeniem do piekarnika:
- 50 gramów cukru
- cynamon w proszku
Przygotowanie wegańskiej tarty ze śliwkami:
Zaczynacie od przygotowania ciasta – mieszacie sól z mąką i olejem. Mieszacie to wszystko widelcem, ciasto ma być piaskowe. Dodajecie do masy po łyżce zimnej wody, ale tak, żeby ciasto nie zaczęło się za bardzo lepić. Ma być elastyczne, ale nie ciapowate.
Formujecie kulę, rozwałkowujecie ją na posypanej mąką stolnicy (wałek też posypałam mąką).
Moment najtrudniejszy: przenosicie rozwałkowane ciasto do formy na tartę (koniecznie nasmarujcie formę olejem). Ja pomogłam sobie kartką A4, którą wsunęłam pod ciasto i w ten sposób szybko przeniosłam je do formy. Nie ułożyło się może idealnie, ale najważniejsze, że nie zrobiła się dziura! Wkładacie ciasto na 40 minut do lodówki.
Kroicie śliwki, drylujecie je. Mieszacie łyżkę mąki z pokruszonymi migdałami lub orzechami i 40 gramami cukru zwykłego i 10 gramami cukru waniliowego.
Po 40 minutach wyjmujecie ciasto z lodówki, posypujecie mieszanką (40 g cukru, 10 g cukru waniliowego, łyżka mąki i 50 g zmielonych orzechów lub migdałów.)
Układacie śliwki, posypujecie z wierzchu 50 gramami cukru i osypujecie cynamonem. Wkładacie do piekarnika nastawionego na 200 stopni C na 45 minut.
Et voilà! Bon appétit!
PRZEPIS NA WEGAŃSKĄ TARTĘ ZE ŚLIWKAMI: CO JESZCZE WARTO WIEDZIEĆ?
Tarta ze śliwkami to deser, który można jeść na ciepło i na zimno albo z gałką lodów.
P.S. Jeżeli nie chcecie testować wegańskich przepisów, to poniżej podaję tradycyjny i sprawdzony przepis na tartę ze śliwkami.
SPRAWDZONY PRZEPIS NA TARTĘ ZE ŚLIWKAMI
Ciasto:
- 100 gramów masła
- 200 gramów mąki
- 3 łyżki zimnego mleka
- szczypta soli
Przesiać mąkę z solą, dodać rozdrobnione masło, zagnieść ciasto, dolewając stopniowo mleko i uformować z niego kulę. Następnie owinąć ciasto w folię i wstawić na 30 minut do lodówki. Po tym czasie ciasto należy rozwałkować i wyłożyć nim spód i boki uprzednio nasmarowanej masłem formy. Ciasto pieczemy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza.
Farsz do tarty:
- 500 gramów śliwek
- 75 gramów cukru
- 2 jajka
- 100 ml śmietany
Śliwki kroimy na połówki i drylujemy. Miksujemy (mikserem na niskich obrotach) jajka z cukrem i śmietaną. Wlewamy masę do uprzednio upieczonego spodu, następnie układamy śliwki. Pieczemy tartę 40 minut w 200 stopniach.
Kiedyś pierwszy i ostatni raz kupiłam gotowe ciasto kruche – domowe smakuje wyjątkowo. A ze śliwek chyba najbardziej lubię węgierki.
Wygląda na pyszną! Z chęcią bym jej spróbowała.
Również jestem wielką fanką tart wszelkiego rodzaju. Ale w kwestii śliwek, najbardziej smakują mi z ciastem drożdżowym:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Wygląda wspaniale i chętnie bym się poczęstowała 🙂 Bo czy uda mi zrobić to nie wiem, nigdy nie robiłam tarty i wcale mi się to takie proste nie wydaje…
Tak, ja tez jestem zdania, ze jest ogromna roznica w ciescie domowym!
No jasne, ze dasz rade, do odwaznych swiat nalezy 🙂