Te zasady można zastosować w każdej stolicy europejskiej- plecaki tylko w góry. Tak samo te saszetki noszone w pasie plus aparat fotograficzny na szyi – od razu wiadomo że turysta i łatwo go na coś naciągnąć bądź okraść. Jedyną stolicą jaką zwiedzałam był Rzym zimą i gdyby nie moje blond włosy to wtopiłabym się w tłum. Mieszkałam u Włochów i byli zachwyceni moimi butami i co zabawne szalikiem za 3 złote z second handu😂. Ale zawsze jak gdzieś jadę za granicę uczę się podstawowych zwrotów bo uważam że to fajne umieć się przywitać czy pożegnać z miejscowymi oraz użyć zwrotów grzecznościowych.
Dokladnie, ja robie tak samo. Zawsze mnie troche dziwia turysci, ktorzy w miescie sa ubrani tak, jakby mieli wdrapywac sie na szczyty. Ja nawet jak jade na wakacje w dzicz to biore jakies ubrania na zwiedzanie miasta – takie typowo miejskie. Zeby sie lepiej wtopic w tlum, chociaz tez, jako blondynce, nie zawsze mi to wychodzi 🙂
Te zasady można zastosować w każdej stolicy europejskiej- plecaki tylko w góry. Tak samo te saszetki noszone w pasie plus aparat fotograficzny na szyi – od razu wiadomo że turysta i łatwo go na coś naciągnąć bądź okraść. Jedyną stolicą jaką zwiedzałam był Rzym zimą i gdyby nie moje blond włosy to wtopiłabym się w tłum. Mieszkałam u Włochów i byli zachwyceni moimi butami i co zabawne szalikiem za 3 złote z second handu😂. Ale zawsze jak gdzieś jadę za granicę uczę się podstawowych zwrotów bo uważam że to fajne umieć się przywitać czy pożegnać z miejscowymi oraz użyć zwrotów grzecznościowych.
Dokladnie, ja robie tak samo. Zawsze mnie troche dziwia turysci, ktorzy w miescie sa ubrani tak, jakby mieli wdrapywac sie na szczyty. Ja nawet jak jade na wakacje w dzicz to biore jakies ubrania na zwiedzanie miasta – takie typowo miejskie. Zeby sie lepiej wtopic w tlum, chociaz tez, jako blondynce, nie zawsze mi to wychodzi 🙂
Hej! Zrobiłem to samo zdjęcie jak byłem w Paryżu! – ze stosownym komentarzem, że wszyscy patrzą na sztukę przez obiektyw aparatu 😀
Prawda? Klatwa naszych czasow….