Francja i żółte kamizelki to temat, który nie schodzi ze stron gazet.
Czy wyjazd do Paryża jest bezpieczny skoro dochodzi regularnie do demonstracji? Nie potrafię nawet zliczyć, ile osób wysyłało mi pytanie w tej sprawie.
Dlatego chciałam Ci wytłumaczyć, jak wygląda sytuacja z perspektywy osoby mieszkającej w Paryżu i podpowiedzieć, czy faktycznie trzeba odwoływać wycieczkę?
Francja i żółte kamizelki: co musisz wiedzieć o zamieszkach w Paryżu?
Do protestów dochodzi w całej Francji od listopada 2018 roku. W momencie kiedy piszę ten tekst (luty 2019), odbyło się już kilkanaście demonstracji, z czego kilka z nich niezwykle burzliwych.
Najbardziej spektakularne zdjęcia „płonącego Paryża” pokazywały media na całym świecie po demonstracjach 1 grudnia.
Na ulicach protestuje ugrupowanie tzw. „Żółtych kamizelek” – ludzi z całej Francji, którzy walczą przeciwko rosnącym kosztom codziennego życia i podatkom.
Francja i żółte kamizelki: o co w tym chodzi?
Ruch jest antyrządowy, nie ma oficjalnego powiązania z żadną francuską partią polityczną. W protestach biorą jednak również udział osoby zaangażowane w ruchy ekstremalnie lewicowe i prawicowe. Do protestów dochodzi w całej Francji, ale najbardziej spektakularne demonstracje odbywały się w Paryżu.
Kiedy dochodzi do protestów „żółtych kamizelek”?
Do demonstracji „żółtych kamizelek” dochodzi w soboty, najczęściej od godziny 10 do późniejszych godzin popołudniowych.
Demonstracje w Paryżu – gdzie dochodzi do protestów?
Co tydzień zgłaszane są nowe trasy demonstracji i przemarszu. Demonstracje odbywały się na Polach Elizejskich, na placu Bastylii, placu Republiki, w okolicach Łuku Triumfalnego. Na samym początku „żółte kamizelki” ruszały też z Porte Maillot.
Niestety nie znalazłam dobrego źródła w języku polskim, które informowałby turystów, gdzie odbędą się protesty. Czasami – ale nie zawsze – pojawia się notka informacyjna na stronie polskiej ambasady w Paryżu.
Polecam śledzenie mediów zagranicznych jak np. France24 w języku angielskim.
Czy zamieszki w Paryżu są na tyle groźne, że trzeba odwołać przyjazd?
Nie mogę podjąć takiej decyzji za Ciebie, ale wszystkim znajomym mówiłam, żeby nie odwoływali przyjazdu.
Po pierwsze, demonstracje odbywają się tylko w soboty. Zawsze tego dnia możesz pojechać zwiedzać Wersal.
Po drugie, protesty obejmują tylko część miasta. Ja mieszkam w okolicach placu Republiki (na którym dochodziło do protestów!) i na mojej ulicy było spokojnie.
Jak się zachować, jeżeli natkniesz się na protest? Czy wyjazd do Paryża jest bezpieczny?
Kilkakrotnie byłam w pobliżu demonstracji i za każdym razem bez problemu odłączałam się od tłumu. Policja francuska nie jest głupia i rozumie, że turyści nie mają ani ochoty, ani głowy do francuskich protestów.
Nie pchajcie się tam, gdzie latają zamaskowani panowie i wyrywają płyty chodnikowe, bo w ich stronę może polecieć gaz łzawiący.
Francja i żółte kamizelki: czy media kłamią?
Czemu masz wrażenie, że „Paryż jest w ogniu”?
Nie, media nie kłamią. Ale szukają też obrazków z protestów, które są najbardziej rozpalające wyobraźnię. Jeżeli 2000 osób będzie śpiewać, a dwie zrobią barykadę z rowerów i pobiją się z policją, to prawdopodobnie media będą pokazywać tę bójkę w nieskończoność.
Tak, zamieszki w grudniu były koszmarne. Byłam dzień później na Polach Elizejskich i… nie mogłam się pozbierać z szoku. Spalone wraki samochodów, zniszczone budynki…. Ale do takich dramatycznych zamieszek doszło raz.
Francuskie siły bezpieczeństwa wyciągnęły wnioski i teraz są świetnie przygotowane do demonstracji. Wyciągają z tłumu prowokatorów i reagują szybko.
Jest mała szansa, że jako turysta zostaniesz wmieszana/y w tłum demonstrantów i ucierpisz z powodu zamieszek.
A jakie jest Twoje zdanie? Czy wyjazd do Paryża jest bezpieczny?
PRZECZYTAJ JESZCZE: